Drożdżowe jagodzianki

W naszych lasach już końcówka jagód, więc korzystajmy póki są, bo następny rzut za rok.

Składniki:
7 g  suchych drożdży
1/2 kg mąki
3 żółtka + 1 jajko całe
15 dag cukru
opakowanie cukru waniliowego
1/2 szklanki mleka
szczypta soli
1/2 kostki masła

Ponadto:
2 szklanki jagód
5 łyżek cukru


Żółtka i jajko ubijamy na parze dodając cukier i cukier waniliowy, masło rozpuszczamy w rondlu i odstawiamy do ostygnięcia.
Mąkę przesiewamy, dodajemy ubite żółtka, mleko oraz szczyptę soli. Wyrabiamy do momentu, aż ciasto będzie gładkie i lśniące. Dodajemy po trochu rozpuszczonego masła nadal wyrabiając, aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Gotowe ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok 1 godzinę.
Wersja prostsza: wrzucamy wszystkie składniki do maszyny do chleba (mokre - suche - drożdże) i włączamy program "dought". :)
Po wyrośnięciu robimy z ciasta wałek i kroimy na kawałki (wyszło 15 bułeczek). Każdy kawałek rozciągamy rękami i nakładamy jagody z cukrem. Dobrze zlepiamy i odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia, ok 30 minut.

Przed włożeniem do piekarnika smarujemy jajkiem wymieszanym z mlekiem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 120 stopni C, zwiększamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy 30 minut.