Zdrowe, bo bez cukru :) a słodkie i pyszne.
Oryginalny przepis pochodzi z bloga Qmam Kasze. U mnie małe modyfikacje w związku z deficytem niektórych składników.
1 szklanka płatków owsianych (górskich)
1 szklanka tartych migdałów
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1/4 kostki masła
garść siemienia lnianego (zmielonego)
3 łyżki oleju kokosowego
1 czubata łyżka tahini
7 suszonych moreli drobno pokrojonych
garść rodzynek
2 starte jabłka
3 łyżki gęstej śmietany
kilka kropli cytryny
szczypta cynamonu
kieliszek wrzątku
Wszystkie składniki (oprócz wrzątku) umieściłam w misce i dokładnie wymieszałam, a raczej zagniotłam, na koniec dolałam wrzątek i ponownie wymieszałam. Z ciasta uformowałam ciasteczka i upiekłam w 180 st. C - 20-25 minut.
Pycha!
szybko i zdrowo! tak lubię:) a do cukru mam słabość chociaż wiem, że trzeba go ograniczać:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka są bez cukru ale naprawdę go tam nie potrzeba :) Polecam.
Usuńwyglądają super :) ja też zrobiłam kiedyś ciasteczka z tahini, o takie: http://takeittasty.blogspot.com/2013/07/sezamie-czyli-cos-dla-miosnikow-chawy.html i były po prostu pyszne :)
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://fb.com/takeittasty