Muszę przyznać, że ta wersja pesto bardzo mi odpowiada. A do przyrządzenia zainspirowała mnie Wega Nerd. A ponieważ awokado leżało i czekało aby coś z nim zrobić, więc przyrządziłam spagetti.
Składniki dla 2 osób:
250 g spagetti
1 awokado
2 ząbki czosnku
garść liści bazylii
garść natki pietruszki
4 łyżki oliwy z oliwek
10 suszonych pomidorów (przepis tutaj)
Makaron gotujemy al dente. Do blendera wrzucamy awokado w kawałkach oraz pozostałe składniki, oprócz pomidorów, i miksujemy na gładką masę. Gotowe pesto mieszamy z makaronem i chwilę podgrzewamy, następnie dodajemy pokrojone w paseczki pomidory. Mieszamy i od razu podajemy.
SMACZNEGO!!!
Uwielbiam makaron z każdymi dodatkami;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam awokado, ale to spaghetti wygląda za dobrze, żeby mogło być niesmaczne. :) Na pewno kiedyś spróbuję takiej wariacji smakowej.
OdpowiedzUsuńPolecam więc awokado z kapką cytryny i wyjadane łyżeczką :)
UsuńSwoje pomidorki dałaś?:) jakoś nie mogę się osobiście przekonać do awokado..
OdpowiedzUsuńswoje :)
Usuńa jeśli chodzi o awokado to też długo nie widziałam w nim nic nadzwyczajnego, a teraz uwielbiam.
Chyba muszę zrobić nowe podejście do awokado, bo dawno temu je kupiłem, ale byłem zbyt niecierpliwy, żeby poczekać aż dojrzeje i w efekcie wyszło mi z niego paskudztwo o smaku plastiku ;)
OdpowiedzUsuń