W lodówce zostało mi się ciasto francuskie, które traciło już datę przydatności do spożycia :) Nie miałam pomysłu co by tutaj z nim zrobić. Ale u brata w sadzie spadły jabłka (takie "średnio" dojrzałe) więc postanowiłam je dosłodzić i upiec jabłka na cieście francuskim.
Jabłka kandyzowane:
3 jabłka
2 łyżki brązowego cukru
2 łyżki masła
opakowanie ciasta francuskiego
syrop klonowy (opcjonalnie)
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w dużą kostkę. Na patelni roztapiamy masło z cukrem. Następnie wrzucamy pokrojone jabłka i smażymy na małym ogniu do momentu uzyskania delikatnie złotego koloru. Podczas smażenia od czasu do czasu potrząsamy patelnią, aby je przemieszać.
Ciasto francuskie delikatnie nacinamy w 8 prostokątów (ale nie przekrajamy). Można delikatnie naciąć również prostokąciki w środku każdego większego prostokąta. Pieczemy 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Wyciągamy ciasto, ugniatamy trochę środki i nakładamy jabłka. Można delikatnie polać syropem klonowym. Ponownie wkładamy do piekarnika na ok. 8 minut i zapiekamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz